Szukam mężczyzny, który zachowuje równowagę na wszystkich płaszczyznach życia. Szukam mężczyzny, który walczy o przekroczenie swoich słabości...., z którym mogę porozmawiać, i który sprawi, że ja też stanę się coraz lepsza. Nie potrzebuję kogoś, kto jest prosty i niedojrzały. Chcę kogoś, kogo będę podziwiać. Potrzebuję kogoś na tyle wrażliwego żeby mnie zrozumiał przez co przechodzę jako kobieta. Żeby był wystarczająco silny i dał mi radość i nie pozwolił mi upaść. Kogoś, kto umie mnie przytulić tak mocno, że wszystkie obawy znikną. Mężczyzna, który podzieli moje milczenie i zrozumie moją historię. Kogoś kto pomoże mi się uleczyć i ponownie zaufać. Szukam kogoś, komu mogę zawierzyć. Niech mnie szanuje jako swoją partnerkę i najlepszą przyjaciółkę. Bóg stworzył mężczyznę i kobietę w równych dla siebie proporcjach, aby nawzajem się wspierać. Nie mogę pomóc mężczyźnie, który nie może pomóc sam sobie. Szukam mężczyzny z dobrymi uczuciami, bo on pozna te same uczucia patrząc mi w oczy.